Hej!
To już mój drugi post. Opiszę w nim rozterkę miłosną Violi: Thomas czy Leon? Kogo wybierze? Thomasa? Leona? Może żadnego? A może jeszcze Braco, który się w niej podkochuje? Na te pytania nie znam odpowiedzi, tak samo jak wy. Musimy czekać!!!
Ale teraz wracamy to rywalizacji między dwoma przystojniakami: Leonem a Thomasem. Z tego co wiem dziewczyny podzieliły się na dwie grupy: zwolenniczki Thomasa i zwolenniczki Leona. Ja osobiście jestem w tej pierwszej, ale moja koleżana woli Leona. Mimo to nie ma między nami żadnych zbędnych nieporozumień :)
Nie wiem czy wiecie, bo ja wiem, że Viola pocałowała się już z Leonem, ale w 79/80 odc. pocałuje się z Thomasem. Trochę jej nie rozumiem, ale i tak ją ubóstwiam. Sądzę, że gdybym była w podobnej sytuacji to... sama nie wiem! Jeśli wybierze Leona, skrzywdzi Thomasa. Jeżeli wybierze Thomasa, skrzywdzi Leona. Jeśli nie wybierze żadnego - oboje będę cierpieć. Co ona ma zrobić???
Thomas czy Leon? Który wygra??? |
Do wyboru, do przystkojniaka :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz